Odlot z Birmingham Internatonal Airport mam o godzinie 13:40. Na lotnisku będę musiał pojawić się przynajmniej dwie godziny wcześniej, na wszelki wypadek, gdyby były duże kolejki do zdawania bagażu rejestrowanego albo kontroli celnej. Na Frankfurt Airport, gdzie się przesiadam, dolecę o godzinie 16:20 i mam pięć godzin do odlotu w kierunku Singapuru. Jeszcze nigdy nie leciałem z przesiadką, ale myślę że pięć godzin na pierwszy raz w zupełności wystarczy, aby odnaleźć się na tak ogromnym lotnisku, jakim jest to we Frankfurcie oraz zjeść jakiś porządniejszy posiłek – bo przecież McDonalds czy Burger King musi być.